To był jeden z bardziej niezwykłych ślubów w mojej karierze. Wyobraźcie sobie gorący lipcowy dzień w Beskidach, wąską drogę, bezkresne przestrzenie i dźwięki łąk- tak wyglądał mój dojazd na wyjątkowy ślub Igi i Rogera. Po dotarciu na miejsce zobaczyłem starą łemkowską chatę i gospodarzy-rodziców Panny Młodej szykujących kieliszki szampana i soczyste owoce na poczęstunek dla gości. Kolejnym oryginalnym elementem tego ślubu była kreacja Igi- zaprojektowana na zamówienie suknia ślubna z motywem paproci i setką mieniących się w słońcu blaszek, całej stylizacji dopełnił wianek na głowie. Po wzruszającej ceremonii w przydomowej wiacie, przyjęcie rozpoczęło się od pierwszego tańca na świeżym powietrzu by przerodzić się w imprezę na bosaka z rozgwieżdżonym niebem w tle
Ceremonia Łemkowska chata Rodziców Igi // Wesele Polany // Florystyka Lovely Decor// DJ BrosArt // Suknia ślubna: Hand made