Uncategorized

To było piękne, eleganckie przyjęcie w Pałacu Goetza w Brzesku. Nina i Kacper postanowili zorganizować wesele w stylu glamour, było elegancko i gustownie, ale absolutnie bez zadęcia.

Suknia ślubna z długim trenem, Tata Pani Młodej we fraku i kobiety w kapeluszach przywodziły na myśl angielskie wesele.

Po ceremonii Nina zmieniła suknie i po pierwszym tańcu, na parkiecie ruszyła impreza jakiej nie powstydziłbym się najlepszej kluby.

Nino Kacprze, kochajcie się i okazujcie sobie uczucia tak jak tego pięknego czerwcowego dnia!

Wesele Pałac Goetzów Brzesko

Suknie ślubne ANNA & Essence 

Dekoracje Kwiarciarnia Łodyga

Muzyka Dancing Pills

Z Dorotą i Jackiem poznaliśmy się na ich ślubie na Śląsku, ale od samego początku wiedziałem, że mieszkają na farmie w Szwecji i są mocno związani z tym miejscem. Wystarczyło kilka wiadomości, żebyśmy umówili się na plener zagraniczny w ich domu i okolicznym lesie z jeziorem. Skandynawska natura i jesienne słońce stworzyło idealne tło dla tej zakochanej Pary

Jeśli spodoba Wam się film zerknijcie na drugi plener ślubny w Szwecji

To był dzień pełny radości i uśmiechu w Pałacu Brunów na Dolnym Śląsku. Jadzia i Mateusz to pełna luzu i uśmiechu para, która stanęła przed nie lada operacją logistyczną, bo mieszkając w Bostonie zorganizowali ślub w Polsce, a goście przybyli ze wszystkich zakątków świata. Toast whisky wzniesiony z kumplami w pokoju Mateusza jakoś zupełnie mnie nie zdziwił, a atmosfera u Jadzi przypominała raczej wieczór panieński niż stresujące przygotowania. Na terenie kompleksu pałacowego znajduje się kaplica, więc Jadzia i Mateusz wzięli…plenerowy ślub kościelny, który w Polsce jest bardzo rzadki, a mi trafił się ten jeden jedyny raz. Impreza po ceremonii to była czysta bomba energii, powiem krótko- Ci goście potrafili się bawić

Jeśli spodobał Wam się film to zobaczcie inne Pałacu Brunów

Fotografia: Malachite Meadow

Natalia i Łukasz swój dzień ślubu w całości zaplanowali w Złotopolskiej Dolinie Byłem w tym miejscu pierwszy raz i totalnie urzekło mnie zielone otoczenie i letnie słońce przebijające się przez brzozy. Dzięki organizacji całego ślubu w jednym miejscu atmosfera była niespieszna i luźna, nie zabrakło też kieliszka prosecco na przygotowaniach i przybicia piątki z Agą i Maciejem z Cześć Czołem , których często spotykam w okolicach Warszawy. Plenerowa ceremonia odbyła się w ogrodzie, a po pierwszym toaście goście odtańczyli poloneza na zewnątrz. Podczas pleneru, który trwał zaledwie kilka minut magiczną atmosferę stworzył zachód słońca. Po zmroku pojawiły się jeszcze dwie atrakcje, czyli tort z racami i taniec ze świecami.

Fotografia Cześć Czołem Pracownia Twórcza // Wesele Złotopolska Dolina  // Suknia Anna Kara

Jesień 2016 to ważny moment w mojej drodze filmowca ślubnego.  Zupełnie przypadkiem w tym roku miałem okazję filmować śluby dwóch Par na co dzień związanych ze Szwecją, a jak się później okazało mieszkających całkiem niedaleko siebie. Pomysł mógł być jeden- podwójny plener! Potem sprawy potoczyły się szybko, kilka maili, bilety lotnicze i już byłem na pokładzie samolotu do Sztokholmu. Z Igą i Rogerem, którzy są fanami naturalnych krajobrazów umówiłem się o wschodzie słońca, na ujęcia nad jeziorem niedaleko ich domu. Pobudka o 5, kawałek drogi przez las i moim oczom ukazał się widok, dla którego warto było wstać- połączenie mgły snującej się po tafli jeziora, skałek i pierwszych promieni słońca było niesamowite. Po kilkunastu minutach sesji poszliśmy ogrzać się do mieszkania Pary Młodej i po kubku kawy ruszyliśmy na spacer ulicami Sztokholmu, który zachwycił mnie czerwonymi fasadami budynków, wąskimi uliczkami i wszechobecną wodą, która migotała odbiciami światła.

Zobaczcie też rustykalny ślub Igi i Rogera oraz plener ślubny Doroty i Jacka w lesie koło Sztokholmu

To był perfekcyjny dzień ślubu- ceremonia w sercu Krakowa i wesele w Pałacu Goetz . Ona- subtelna, kobieca i delikatna, On- zdecydowany i z poczuciem humoru. Basia i Julian tworzyli piękną parę w dniu ślubu i mimo, że ślub był zdecydowanie w stylu glamour to nie było w nim sztywności i zadęcia.  Ten ślub to też dream team przy stoliku obsługi- całość doglądała i koordynowała niezastąpiona Kinga z Raz w życiu, fotografią zajęła się Kasia z Malachite Meadow z którą uwielbiam pracować ramię w ramię, a muzyką zajął się Maciek z Grupy Partner.

Z nimi mógłbym zrobić 100 ślubów z rzędu.

Fotografia Malachite Meadow // Ceremonia Kościół Piotra i Pawła w Krakowie // Wesele Pałac Goetz // Florystyka Rozmaitosci Kwiatowe Kwiaciarnia// DJ Grupa Partner // Organizacja Raz w życiu – Konsultanci ślubni